Lunes de Aguas i Śmigus-Dyngus
Po okresie wielkanocnym, istnieje tradycja w Polsce i Salamance: w Salamance odbywa się Lunes de Aguas (Wodny poniedziałek) podczas gdy w Polsce świętuje się śmingus-dyngus.
Wodny Poniedziałek to dzień kiedy rodzina i przyjaciele zbierają się, aby wyjść na świeże powietrze i zjeść typowe hornazo (rodzaj placka nadziewane kiełbasą, szynką lub jajkiem). Początki tej tradycji sięgają XVI wieku, kiedy król Filip II wydał nakaz stwierdzający, że prostytutki, które żyły w Salamance musiały być przeniesione w czasie Wielkiego Postu poza miasto. W Środę Popielcową kapłan-ojciec Lucas (zwany także Ojciec Putas), towarzyszył prostytutką w ich przeprawie na drugą stronę rzeki Tormes. Gdy zakaz zakończono, następnego dnia po Poniedziałku Wielkanocnym (Lunes de Aguas), "Ojciec Putas" przepływał łodzią przez rzekę Tormes aby zabrać prostytutki z powrotem do miasta. W ten poniedziałek tysiące salmantyńczyków przybywali na brzeg rzeki aby przywitać kobiety, organizując tym samym wielką imprezę, gdzie zajadano hornazo (duże ilości mięsa i mocne produkty miały nadrobić dni postu poprzedzającego Wielkanoc ) i całe popołudnie wypijano różne trunki.
W Polsce, w pierwszy poniedziałek po Niedzieli Wielkanocnej obchodzony jest śmingus Dyngus, gdzie przez cały dzień mężczyźni rzucają wiadra z zimną wodą na młode dziewczęta. W przeszłości, tradycja ta miała na celu zainteresowanie się chłopaków dziewczętami i aby te w przyszłości wyszły za mąż i nie zostały starymi pannami, oblewano je wodą. Jak można sobie wyobrazić, ofiary tej tradycji nie są bardzo zadowolone i na szczęście ( lub niestety) w dużych miastach tradycja ta powoli zanika.
Zostaw komentarz