DOMINIKA RATKA po Polsku Salamanka
Z Hiszpanią jestem związana odkąd pamiętam. Pierwszy raz przyjechałam tu na wakacje w wieku 8 lat. Dla dziecka z PRL-owskiej rzeczywistości kolorowa Hiszpania była jak El Dorado. Później przyjeżdżałam jeszcze wielokrotnie, coraz lepiej posługując się językiem hiszpańskim. Studia na iberystyce były dla mnie oczywistością. W ramach programu Erasmus miałam możliwość studiować na wydziale tłumaczeń Uniwersytetu w Grenadzie.
Od 2005 roku mieszkam na stałe w Salamance. Zadomowiłam się tu do tego stopnia, że przez pięć lat byłam członkiem jednego z lokalnych zespołów ludowych, łącząc przy okazji zamiłowanie do tańca, tradycji i folkloru.
Nieprzerwanie sprawia mi przyjemność spacerowanie po starówce, a moment, kiedy włączane jest oświetlenie zabytków, wciąż mnie fascynuje. Od 2017 roku moim entuzjazmem dla tego miasta dzielę się w pracy przewodnika turystycznego.
Moja rodzina jest typowo polañolska; Salamanka zawsze będzie dla mnie wyjątkowa: to tutaj urodził się mój synek.
Zostaw komentarz